MAJÓWKA z BMW 2003
Dzień 1 maja 2003 zaczął się jak każdy normalny dzień. Prawie. Wczesnym świtem mieszkańcy zaskoczeni zostali dzwiękami pochodzącymi z rur wydechowych pojazdów samochodowych. Dżwięki były dziwne, sugerujące dużą moc i prędkość przemieszczania sie ich żródła. W inne dni mieszkańcy też takowe dżwięki czasami słyszeli ale 1 maja ich ilość sugerowała że do Torunia zjechały sie chyba wszystkie pojazdy które takie dżwięki są w stanie wyprodukawać. Natężenie tych dżwięków koncentrowało się w kierunku Toruńskiego Toru Rallycrossowego i tam też udali sie wszyscy zainteresowani tym zjawiskiem. Na około 1,5 km przed torem ku wielkiemu zdziwieniu ujrzeli kolejkę aut, w 99% marki BMW. Mieszkańcy Torunia już wiedzą że takie zjawisko zapowiada niesamowitą zabawę i razem z autami z kolejki tłumnie udali się na BMW MOTOR SHOW.
Po oficjalnym otwarciu imprezy zaczęło się to co mieszkańcy lubią najbardziej - oficjalny konkurs palenia gumy. Trwał on w zasadzie do póżnego wieczora. W międzyczsaie rozegrano kilkanaście innych atrakcyjnych konkurencji, można to było rozpoznać po gwałtownym przemieszczaniu sie publiczności w różne rejony toru na których odbywały w danej chwili kokurencje np. rzut wałem korbowym, palenie gumy, slalom na czas, próba polegająca na jak najszybszym ruszeniu, dojechaniu do mety i zatrzymaniu się w okreslonym miejscu, palenie gumy, wyścig dnia na pojazdach podstawionych przez klub :), konkurs na najlepszy "zastępczy silnik" dla 750iL, utylizacja opon, jedzenie "hotdogów" na czas, picie p... na czas, palenie gumy, konkurs na najgłośniejszy wydech, wybór przez publiczność najładniejszego auta zlotu oraz palenie gumy. Jeśli któryś z mieszkańców udał się na jakiś wyżej położony teren mógł zobaczyć około 4000 ludzi wymieszanych na placu z 600 autami BMW, usłyszeć ryk silników psujących zawzięcie w kłębie białego dymu opony oraz poczuć na przemian swąd palonej gumy i smaczne zapachy różnych potraw serwowanych w kliku dużych punktach gastronomicznych, po czym udając się w kierunku muzyki i komentarzy rozgrywanych konkurencji dobiegających ze sceny mógł obejrzeć całe mnóstwo pucharów i nagród przygotowanych przez klub. Nasz "mieszkaniec" zmęczony oglądaniem aut i kaskaderskich wyczynów kierowców przy odrobinie szczęścia mógł udac się do domu wygranym w losowaniu rowerem górskim.
Wyniki:
Palenie gumy
1. Zawodnik w czarnej kominiarce
2. Dawid Bokiej - Koszalin
3. Adrian Sułkowski - Różanki
Wyścig dnia
1. Romek Wiśniewski, Miłosz Górny
2. Sławomir Kłycki, Dominik Cikiel
Rzut Wałem
1. Paweł Groblewski - Iłza
2. marek Krezymon - Nowe
Najgłośniejszy wydech
1. Dariusz Gawrosńki - Toruń
2. Robert Wawrzonkowski - Włocławek
Slalom
1. Maciej Pełka
2. Adrian Kraska
3. Adam Gak
Najładniejsze auto
1. Tomasz Gałka - Koszalin
Przeciąganie samochodu
1. Andrzej Jurgielski
2. Lesław Klimkiewicz
3. Karol Krajewski
Losowanie dla publiczności z biletów
1. Wojciech Gumowski
Podsumowując - wiedzieliśmy że to bedzie udana impreza. Ale nikt sie nie spodziewał że aż tak udana. Tego nie da się opisac słowami, część klimatu imprezy oddadzą zdjęcia.